„W którą stronę iść, by spełnić pragnienie duszy?”

Zadałem pytanie – nie do świata, lecz do swojej głębi:
W którą stronę powinienem podążać jako istota, by w zgodzie ze sobą osiągnąć to, czego naprawdę pragnę?

Odpowiedziało mi milczenie. A potem… Tao.
Heksagram 46 – Wznoszenie się.
Nie był to rozkaz. Nie był to plan. To było zaproszenie.

Droga duszy nie polega na forsowaniu losu. Nie polega na wdrapywaniu się na szczyty po to, by coś sobie udowodnić.
Prawdziwa droga to codzienne, ciche „tak” wypowiedziane w sercu.
To bycie sobą — w pracy, w relacjach, w pragnieniach.
To wzrastanie, które dzieje się nie wtedy, gdy przyspieszasz, ale wtedy, gdy zaufasz rytmowi wzrostu.

Dziś nie muszę znać odpowiedzi.
Dziś wiem tylko, że moja dusza rośnie — jak drzewo, spokojnie, ale nieustannie.
W zgodzie z ziemią, w stronę światła.

„Wznieś się przez korzenie.
To, co w Tobie prawdziwe, już wie, dokąd iść.”

Dodaj komentarz